czwartek, 20 marca 2014

1sesja Tomatisa za nami :)

Wczoraj zakończyliśmy ostatni 15 dzień Tomatisa, było dosyć łatwo nam, go przejść, gdy tylko doszliśmy do wniosku, że Oli nie chce owej opaski przytrzymującej słuchawki i dlatego się buntuje.
Upodobał sobie w placówce klocki jenga na, których to układał swoje wieże z Angry Birds


Jakie są efekty wiele osób pyta, jakie skutki uboczne?
Póki co skutki uboczne nie wystąpiły lub ja ich nie zauważam, bo na świeczniku jest nienoszenie kurtki i butów przez Olka, ale owe nienoszenie zaczeło się już przed Tomatisem.
Efekty zauważalne przeze mnie to lepszy, spokojniejszy sen. Natomiast terapeuci, którzy nie wiedzieli, że Oli ma Tomatisa, w tym tygodniu są zachwyceni Oliwkiem, że się nie zawiesza, że jest praktycznie w ciągłym kontakcie, odpowiada krótko bo krótko, ale odpowiada na pytania. Wczoraj ponoć się rozgadał.
Czy jest to skok rozwojowy, efekt Tomatisa, czy może lepszego spania nie wiem, ale wierze, że coś drgneło, z następnej sesji na bank nie zrezygnujemy.
Oli polubił miejsce, Panią Anitkę, Gosie, wciąż próbował wbić się na zajęcia SI do pani Agnieszki, więc od przyszłego czwartku zamienimy Tomatisa na SI, zobaczymy czy da rade.


6 komentarzy:

  1. Teraz jeszcze mama zrobi coś dla Siebie i będzie super :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. ale to szybko mineło, to teraz tylko czekać na efekty ;) ciesze sie ze poszło wam tak dobrze

    OdpowiedzUsuń
  3. Wieści fantastyczne, cieszę się razem z Wami:)

    Słyszałam, że przy epi nie robi się Tomatisa. Jak to w końcu jest?
    Napisz kilka słó na ten temat, proszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga jest specjalny program przystosowany dla padaczkowców, więc jest to kolejny mit o Tomatisie, tak samo jak to, że można go dopiero zacząć po 5 roku życia.
      Przez cały ten czas nie zauważyłan u Olka żadnego niepokojącego objawu, program jest ponoć nieco inny i nieco słabszy dla dzieciaków z epi

      Usuń
    2. Wielkie dzięki za informacje! Będe musiała więc porozmawiać o Tomatisie z neurologiem Frania.
      Uściski dla Was:)

      Usuń
  4. szybko minęło... widać, że Oli zaaklimatyzowany na maksa

    OdpowiedzUsuń