czwartek, 15 listopada 2012

Mamo ja też tu jestem!!!!

Dziś zdałam sobie sprawę, że Maja została jednak trochę pominięta. Dziecko mi zachorowało drugi dzień gorączka jak diabli nic praktycznie jej nie zbija, do tego doszłedł kaszel i ból gardła od 50 h nie spię razem z nią, noszę ja na zmianę z usypianiem, a każde kaszlnięcie powoduje krzyk i płacz bo boli. Dopiero teraz widzę, że świat nasz ją troche pominął, a to jedziemy po Olcia, a to ćwiczymy z Olim. A ją ciągamy za sobą nie patrząc na to czy ma na to chęć i siłe. Niestety ostatnio już popłakiwała zbagatelizowaliśmy to no bo co za wyjście musimy walczyć o Oliwka. Jak się okazało była już podziębiona wstyd mi za nas, że zagubiliśmy się w tym. Mam nadzieje, że nauczymy się to wypośrodkować...

Przepraszam za nie składny post, ale nie śpie dwa i pół dnia...

1 komentarz:

  1. Odpocznij troszkę:( Ja wiem, że ciężko...Wiesz u nas też tak jest:( Niby moja starsza córcia ma 15 lat, a jednak to moje dziecko. Cały czas mam wyrzuty, że nie mam dla niej tyle czasu ile bym chciała. Mam nadzieję, ze z czasem to się zmieni...Dużo siły Ci życzę, a przede wszystkim chwili odpoczynku. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń