poniedziałek, 3 czerwca 2013

Dzień dziecka i kucyki My Little Pony

Ponieważ pogoda raczej była średnia, a centrum handlowe zachęcało, aby to u nich spędzić dzień dziecka, pomyślałam co nam szkodzi.
I był to strzał w dziesiątkę, bowiem kucyki to jedna z najlepszych bajek świata wg Oliwierka, a na pewno najśmieszniejszych :)
Dzieciaki bawiły się świetnie, było 5 punktów w których należało wykonać zadania. Oli jedynie nie dał sobie umalować twarzy, ale Panie przymkneły oko i dostał stempelek :) nagrodą był magazyn My Little Pony i transformersów dla chłopców, nie muszę Wam nawet wspominać, że Oli wolał gazetkę Mai. I o dziwo moje dziecko, które nie lubi jak się mu czyta, opowieści z kucykowego czasopisma słucha bardzo chętnie.
Ale dla mnie największą radością było to, że Oli wyrywał się na scenę do konkursów, co tam, że nie mówi :). układał puzzle z niemała grupą dzieci, oj kontakt społeczny u nas nie leży aż tak bardzo :)
Oczywiście wszystko co było na scenie, było mega ciekawe, a teatrzyk z samymi kucykami- prześmieszny :) rośnie mi chyba król parkietu i mistrz uwagi :)

Coraz częściej zastanawia ma się jak to jest, że autysta Oli jest kontaktowy, a zdrowa Maja to dzikus nad dzikusami ? To ona nie lubi nowych ludzi, miejsc i zamknęła swój świat na mojej osobie i później jest jeszcze tato, Oli, babcie i dziadek, a reszta to dla niej tragedia, choć powoli i ją oswajamy ze światem. Pannica nam zaczyna zbytnio się rządzić np. Na placu zabaw jak jest ona to ma być tylko ona i wyrzuca inne dzieci z miną diabła " nie wolno, idź stąd" ewentualnie donośnym " sio".
Zabawki są tylko jej, nie pokaże innym " to je moje", " Mimi moja, nie wolno" . Kurcze Oliwka wychowywaliśmy tak samo i nie było z nim nigdy problemu dzielenia rzeczami z innymi....

3 komentarze:

  1. Maja jest jeszcze malutka wyrosnie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Maja to nieodrodna siostra bliźniaczka mojej Elusi -gdy już nadejdzie czas ich spotkania- plac zabaw będzie należał do nich, a gromkie podwójne sio! wystraszy zgromadzoną gawiedź.
    Uściski dla Oliego- mistrza estrady

    OdpowiedzUsuń