Więc jeszcze sobotę mieliśmy poświęcić na poszukiwania, ale na buzi Olka pojawiły się trzy krosty. W sumie nic dziwnego spał na dworzu może pogryzły go komary- myślałam optymistycznie. Jednak jakoś mnie coś tkneło i kazałam Robertowi sprawdzić plecy i brzuch Olka. No niestety i tak były pojedyńcze krosty, więc już wątpliwości nie było i biegiem lecieliśmy do lekarza.
I Uwaga Uwaga Pani doktor po kilku minutach z Olim wspomniała, że z Olim coś nie tak i chyba ma autyzm. Szok ogromny zazdroszczę jej pacjentom bo to nie lada fachowiec. Nikt inny sie nie zorientował do tej pory, pròcz fachowców oczywiście.
I tak wyszło, że mam w domu fioletową krówkę, a na komunie musiałam jechać sama z Majulką, która bez brata była jak bez ręki i nie wiedziała co ze sobą zrobić- efekt rozpacz.
Dowiedzieliśmy się też od pani terapeutki, że ona uważa, że Oli jest jeszcze nie ukształtowany psychicznie na terapiw Johansena i mamy czekać jeszcze co najmniej rok - szkoda bo wiązałam z nią duże nadzieje, ale nic na siłę.
Byłam też z JiMowymi mamami w Muzeum Sztuki, nie dosyć, że zaczerpnełam kultury to jeszcze się uśmiałam :)
W piątek szkolenie z psychologiem, Oj moje metody wychowawcze są dalekie od ideału, a mi się wydawało, że rozpuszczam młodzież moja ...
Trzymajcie kciuki aby nas Oli nie zaraził, bo u nas nikt ospy nie przechodził :)
no chyba zartujesz nie mieliscie ospy w tym wieku no to wspólczucia. Nie dali mu zadnych leków? U nas jakos bardzo lagodnie przeszła nawet nie zaluje ze dzieciaki dopadlo bo mialy po kilka krostek i juz mamy to za sobą. trzymajcie się zdrowo
OdpowiedzUsuńmamy leki Heviran i ten fioletowy plyn co widac na zdjeciu. Oli krost ma od groma.
OdpowiedzUsuńwlasnie ciekawa bylam chyba heviran niekoniecznie zawsze dziala, mysle ze u nas to byla jakas lagodna odmiana ospy heh, bo Mati praktycznie go nie bral a jednak krostek malutko mial. Do smarowania mialam octtenilin duzo wygodniejszy i baaaardzo lagodzi swedzenie, dzieki temu tez nie ma blizn
Usuńwow.
OdpowiedzUsuńja nie wiem co to ospa.
Żaden z braci Petelczyc nie przechodził żadnej z zakaźnych chorób.
Zdrówka życzymy :-)
Ponoć im młodsze dziecko tym lepiej przechodzi takie choróbska. ;)
OdpowiedzUsuńZdróweczka!
OdpowiedzUsuńA co do Johansena to lekko mnie zamurowało- my zaczynaliśmy I etap, jak Agatka miała 18 miesięcy. Owszem na II musimy troszkę poczekać, ale I mamy zakończony.
Pozdrawiam
Powiem szczerze, że też jestem w szoku z tym Johansenem.
OdpowiedzUsuńja oczywiście przechodziłam z moimi chłopakami ospę kilka lat temu- naprawdę lepiej ją przechodzić za młodu- to, co: teraz jeszcze Majeczka za dwa tygodnie i macie z głowy ospę w domu
OdpowiedzUsuńBogusia Ty mnie nie załamuj ja liczę, że skoro do tej pory nie złapało to nie złapie juz :)
OdpowiedzUsuńyeezy shoes
OdpowiedzUsuńmoncler outlet
yeezy
longchamp
curry shoes
jordan shoes
longchamp handbags
yeezy boost 350 v2
longchamp
air jordan