Narasta chodzenie w kółko, buczenie, śpiewanie, zapatrywanie, ciężki kontakt, wszelkie ćwiczenia kwitowane są słowem "NIE".
Tak się kończy jak dziecko zostaje bez terapii, niestety najpierw choroby, później święta wytrąciły Oliwka z ciągu terapii. Czekam na nowy rok jak na zbawienie, wrócimy na terapie i mam nadzieję, że powoli sprawa się unormuje.
Myślę, że swój wpływ na gorsze funkcjonowanie miało odtsawienie Eye Q, więc dzisiaj wracamy do początkowego etapu, czyli trzy razy dziennie.
Dziś był kolejny dzień w prywatnym przedszkolu, na początku oczywiście standardowy ryk zaliczyliśmy, ale później Oli szybko wdrożył się w grupę, bawił się z dzieciakami i nawet z jednym chłopcem kłócił o zabawkę. Oczywiście kolejna placówka chwali go jak to świetnie wszystko zjada :), Panie jeszcze nie wiedzą, że Oli może wyjeść i ich smakołyki jeśli wyluka, że mają :)
W domu bawił się w zabawę symulowaną zestawem kawowym, pj coś czuję, że nowe przedszkole da nam nowe możliwości :)
My też się zmagamy z gorszą formą Frania, więc doskonale Cię rozumiem. Oby w nowym roku takich zmagań było jak najmniej.
OdpowiedzUsuńUściski:*
i u nas kiepskawo, choc energią tryska to absolutnie nie zgadza sie na zadne zabawki edukacyjne..echh. zmieniliscie przedszkole?
OdpowiedzUsuńNie zmieniliśmy, na jeden dzień chodzimy do przedszkola prywatnego, na 4 nadal w fundacji, było to super posunięcie, bo widzę, że Oli zyskuje od tzw zdrowych dzieci, liczę, że mowa też od nich ruszy, bo grupe w JiM ma niemówiącą
UsuńRadosnego i szczęśliwego Nowego Roku z marzeniami o które warto walczyć, z radościami którymi warto się dzielić, z przyjaciółmi z którymi warto być i z nadzieją bez której nie da się żyć!
OdpowiedzUsuń