Wczoraj Oli rozgadał się jak nie wiem, nawet małe zdania składał :) - Dzadek chodź !!!
Ja awansowałam z mamy na Line (Paulina), Maja niezmiennie pozostaje Manią.
Ulubiony napój pięknie wołany mlekooooooo
Później pojawiło się kąpać, woda, nie cem :p
No i właczyć tomka obowiązkowo :) Na owym tomku ćwiczymy wskazywanie palcem co super idzie. Bo przecież chce obejrzeć filmik, a skoro chce to musi mamie pokazać który bo mama taka nie domyślna jest, że ho ho
Z samodzielnych spraw woła siku i stara się ubierać. No nawet nie mam na co narzekać od wczoraj :)
ojej jak fajie smiga do przodu tylko pozazdrościć, brawo Oli!!
OdpowiedzUsuńO matko, super Oli!:)
OdpowiedzUsuńCudny prezent na święta
My na Tomku uczyliśmy się mówić ;)
OdpowiedzUsuńU nas Tomek od 8 mca Olcia to niezmienny przyjaciel, mamy pełno torów take-n-play, jeden w zeszłym roku na gwiazdkę ściągaliśmy z zagranicy :P A później się znudziło, ale znów powrócił do zabawy ciuchciami. Ciekawe na jak długo :)
OdpowiedzUsuńNa gwiazdkę mam nadzieje, że ucieszy się z autek, bo ciuchci na pewno nie dostanie, ponieważ nie ma co pogłębiać fascynacji :)